Praca kasjerki w supermarkecie jest dość ciężka, jednak nie jest ona aż taka zła jak pokazuj ogólnie media, zwłaszcza te elektroniczne. Dzięki temu, że kasjerka pracuje tylko kilka godzin a następnie zamienia się nie jest ona zmęczona jakby się to wydawało. Pamiętać jednak należy, że wszystko uzależnione jest od firmy, a zwłaszcza od kierownika lub dyrektora danego sklepu. W niektórych przypadkach osoby na tym stanowisku są niemal całkowicie wykorzystywane, a argument szefa jest takie, że skoro pracuje osiem godzin, to znaczy, że ma osiem godzin być na kasie. Nie wlicza się w to przygotowania oraz przerw. Warto także wiedzieć, że kasjerka ma bardzo stresogenne zajęcie, gdyż poza tym że odpowiada za ewentualne błędy, to jeszcze jest bezpośrednio narażona na wszelkich klientów, dla których to właśnie kasjerka jest jedynym przedstawicielem sklepu. Umiejętność radzenia sobie w takich sytuacjach jest bardzo ważna, a pracodawca powinien do tego odpowiedni przygotowywać, między innymi poprzez system szkoleń.
Nie jest aż tak źle
2015-08-05
opublikowane przez Marta
Dodaj komentarz