Mnóstwo znajomych zachwalało mi pracę kasjerki, ze można dorobić do studiów, jak i zdobyć doświadczenie. Postanowiłam, ze podejmę pracę na kasie. Miałam opory, czy się nadam, ale dla chcącego nic trudnego, prawda? Tymczasem okazało się, ze nie ogarniam tej pracy. Wszystko dzieje się zbyt szybko, nie nadaję się do pracy z ludźmi, często rozkapryszonymi i poniżającymi kasjerkę ot tak, bo mają na to ochotę. Po jednym dniu zwyczajnie uciekłam z pracy, może to dziecinne, ale jednak postanowiłam, ze wole nie zarobić nic, niżeli pracować na kasie. Legnica nie jest całkowicie zapomnianą dziura na mapie kraju, stad myślę że nie tylko kasjerka Legnica ma szansę na pracę, ale i w wielu innych firmach oraz specjalizacjach znajdzie się miejsce dla mnie, o bardziej odpowiednich i sprzyjających moim umiejętnościom stanowisko. Nie wiem jak można pracować, będąc kasjerką, jednak ufam, ze są ludzie do tego stworzeni, na pewno ja nie jestem taką osobą. W dodatku brak docenienie jakże trudnej pracy poprzez marne grosze, jakie mi zaoferowano wpłynęło de motywująco na mój stosunek do pracy w charakterze kasjerki.
Pierwszy dzień i ostatni dzień w pracy
2013-06-11
opublikowane przez Marta
Dodaj komentarz