Połączenie kasy ze sprzedażą w wielu punktach handlowych to głębokie nieporozumienie. Klienci życzą sobie jakościowej obsługi a jednocześnie szybkiej obsługi. Kiedy kasjerka musi obsłużyć klienta wybierającego produkty, pragnącego dopytać o ich cechy, doradzić się sprzedawcy, stojący w kolejce za tą osobą pozostali klienci mogą wybuchnąć z niezadowolenia bowiem chcą zaledwie szybko zapłacić za wybrane produkty. Niestety szereg cech produktów wymusza na właścicielach sklepów aby to kasjerka podawała dany produkt jak chociażby alkohol. Papierosy czy lekarstwa. Stąd tez pomysł oddzielnych kas, w których kasjerka obsługuje klientów zainteresowanych wyrobami wymagającymi obsługi, zaś pozostałe kasy obsługują klientów samoobsługowych poprawiając komfort robienia zakupów, usprawniając obsługę. Działa to rozwiązanie w sklepach, w których są co najmniej dwie kasy, w tych z jednym stanowiskiem kasjerki nie da się tego wyodrębnić niestety. Miła obsługa ze strony pracownika potrafi jednak wynagrodzić stracony czas klientowi, czy też fachowo doradzić zakup wina, bądź papierosa.
Kasjerka i sprzedawca
2017-06-14
opublikowane przez Marta
Dodaj komentarz