Niewielki sklepik z zabawkami i odzieżą dziecięcą, takie było moje marzenie po skończeniu szkoły handlowej w Wałbrzychu.
Po latach się spełniło, dziś jestem emerytką, ale i właścicielką sklepiku, co prawda bardziej papierniczego niż zabawkowego, ale spełniam siew swym zawodzie nadal oraz poznaję arkana prowadzenia swojego biznesu. Cienie i blaski działalności gospodarczej to temat na powieść, jednak to na co chciałam zwrócić uwagę to fakt, że poza tym iż jestem właścicielem, zaopatrzeniowcem, księgową i sprzedawcą sklepu to jestem również kasjerką. Całe życie pracowałam jako kasjerka Wałbrzych i nadal kontynuuję swoja pasję. Wbrew opinii wielu osób prace na kasie można kochać. Uwielbiam porozmawiać z klientami, coś doradzić, zagadać o pogodzie itd. W innych pracach jest to utrudnione, bądź niemożliwe, stad bardzo cenię sobie branżę handlową i swój zawód, jaki wybrałam jeszcze zupełnie w innych czasach, kiedy kasjerka była stanowiskiem równorzędnym z wieloma innymi, nie tak jak dziś, gdy kasjerki są poniżane w wielu sklepach.
Jestem kasjerką i właścicielką
2013-06-12
opublikowane przez Marta
6 Comments
Kopacz to zdecydowanie najgłupsza premier, zdecydowanie powinna pracować jako kasjerka w biedronce
Kasjerki w moim sklepie zarabiają dobrze jednak ich obowiązkiem są tez i inne prace na terenie sklepu.
Niestety w małych sklepach często się zdarza, że jedna osoba pracuje na wielu stanowiskach
Bardzo często się zdarza że jedna osoba wykonuje dwie funcje w pracy na przykałd kasjerki
Kasjerka to zawód bardzo odpowiedzialny o czym należy pamiętać.
Praca na tak zwany własny rachunek jest o tyle watra przysłowiowej świeczki że można pracować także jako kasjerka.
Dodaj komentarz