Promocje na produkty

Kiedy pracowałam w supermarkecie rzadko wiedziałam o promocjach wcześniej niż klienci, co więcej nie rzadko nie zdążyłam nic kupić, bo o cenie interesujących mnie produktów dowiadywałam się kasując klientom zakupy. Zmieniło się to od kiedy znalazłam pracę kasjerki w sklepie odzieżowym. Sieciówka ma często promocje, dzięki wcześniejszym informacjom z centrali z wyprzedzeniem zaopatruje rodzinę i znajomych w atrakcyjnej cenie ciuszki. Bardzo sobie to rozwiązanie chwalę, a dodatkowo jako kasjerka Tarnów mogę również zamówić fatałaszki z innych miast i zatrzymać je w sklepie tylko dla siebie. Kiedy jest promocja, wyprzedaż to jest szaleństwo, jest owszem dużo pracy, pensja taka sobie jak za tą harówkę, jednak są też plusy tej pracy jak możliwość kontrolowania towaru i korzystanie z tanich produktów. W niektórych sklepach kasjerki maja nawet dodatkowe zniżki na zakupy, w sklepie w którym ja pracuję nie ma rabatów, za to szefostwo pozwala dowolnie kupować ciuszki przez kasjerki i sprzedawców.