Praca kasjerki w sklepie samoobsługowym jest dość ciężka, jednak nie jest ona aż taka zła jak się ogólnie przyjmuje. Pamiętać jednak należy, że wszystko uzależnione jest od firmy, a zwłaszcza od kierownika lub dyrektora danego sklepu. W niektórych przypadkach osoby na tym stanowisku są niemal całkowicie wykorzystywane, a argument szefa jest takie, że skoro pracuje się osiem godzin, to znaczy, że ma się cały czas być na pełnych obrotach. Nie wlicza się w to przygotowania oraz przerw. Warto także wiedzieć, że kasjerka ma bardzo stresogenne zajęcie, gdyż poza tym że odpowiada za ewentualne błędy, to jeszcze jest bezpośrednio narażona na wszelkich klientów, dla których to właśnie kasjerka jest jedynym przedstawicielem sklepu. Umiejętność radzenia sobie w takich sytuacjach jest bardzo ważna, i powinna być doceniana przez właścicieli i kierownictwo danego sklepu. Co ważne dość szybko może się okazać, że kasjerka, która zarabia mało nie będzie chętna do pracy, gdyż na przykład otrzyma w ramach rządowego programu pomoc finansową.
W sklepach samoobsługowych
2016-04-20
opublikowane przez Marta
Dodaj komentarz